niedziela, 7 listopada 2010

Bomba w moim mózgu

Zegar tyka, czas zanika
nieuchwytne gołym okiem 
barwne wizje przyciągają wzrok.


Czym ten fragment co wypełnia nam życie?
wobec przeszłości utraconych wartości?


Czym że jesteśmy wobec zwątpienia?
Czym bez miłości, pasji, do nauki dążenia?


To ten świat trwałych myśli
migotania znaczeń, nietrwałych wyobrażeń.


Ciągła gonitwa dążenie do celu
nie daje przystanąć, zwolnić, w pośpiechu.


Czym że jesteśmy wobec wieczności?
Czym wobec bram ciemności?


To jestem ja, czy tylko to mi się śni?
obrazy zmieniają się tak szybko jak film.


Czemu spotykam ludzi na drodze
którzy tworzą życie moje?


Budują mnie w całość
tak jak buduję się lojalność.


Czasem zdarzają się ubytki
bywają pomyłki.


To ten świat w którym bywam
który mnie chowa i skrywa.


Nie mam gotowych rozwiązań
mam masę pytań i żądań.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz