niedziela, 24 czerwca 2012

Centymetr uwagi

Musi przyjść ten czas, kiedy pomyślę,
że wszystko co do tej pory osiągnęłam dało mi siłę.
I muszę mieć tą pewność, że będę szczęśliwa.
Wiem, że gdy znów dam porwać się nadziei,
zawiodę się ogromnie i zrozumiem, że to był błąd.
Chcę aby to znów był mój czas i moja chwila,
nie chcę być już zmuszona, by wszystko znowu zapominać.
Pragnę mieć kontrolę nad tym co ważne i dobre,
nad tym co kocham i nad tym co niezawodne.
Wiem, że to będzie dla mnie wyzwanie,
marze o nim a tak naprawdę marze o kimś,
kto zapełni całą moją głowę sobą,
w taki sposób, aby myśli nie wołały nawet
o centymetr uwagi kogoś, kto i tak nie podniesie nawet wzroku
aby móc zrozumieć i pojąć jaka naprawdę jestem.
Chciałabym już go nigdy nie wypuścić z ramion,
móc przytulić, powiedzieć, że jest tym wyczekanym
i tym wyjątkowym, który sprawił, że się obudziłam
bo takie mam wrażenie, że śniłam o nim przez całe te wieki.


wtorek, 19 czerwca 2012

Medalik

Był zawieszony na szyi
tak swobodnie leżał na jej chłodnym ciele.
Cały był zrobiony ze srebra a jednak,
miałam wrażenie, że powinien dawać jej, choć trochę ciepła.
Mogłam wpatrywać się w niego bezustannie 
bo widziałam w nim kogoś 
kogo traciłam na zawsze.
Dziś, leży w bieluteńkim pudełeczku z aniołkiem,
wiem, że leży tam spokojnie.
I pewnie nadejdzie ten dzień,
w którym on zawiśnie na mojej szyi
nie dziś, nie jutro,  na pewno nie w tym roku,
zbyt żywe obrazy w pamięci,
w której ona była wraz ze mną, częścią tych lat dziecięcych.