niedziela, 25 grudnia 2022

Wspomnienie

Upiłam się do cna.
Kieliszek wypełniony był Tobą.

Stałeś się tak szybko
światłem i powietrzem.
a w końcu stałeś się moim sercem.

Proszę Cię, przytul mnie 
najmocniej jak potrafisz
powiedz, że to nie koniec,
że się mną nie bawisz.

Niech zgasną znów światła, 
chcę czuć tylko Ciebie
wsłuchując się w bicie mięśnia 
i ton oddechu siebie.

Wypiję ten ostatni łyk wina
a Ty spojrzysz mi w oczy.
Zatrzymam ten wieczór w myślach 
do kolejnej samotnej nocy.





czwartek, 27 października 2022

Kiedy miłość nie przychodzi

Dopiję ostatni łyk wina.

A potem 

przeczekam deszcz.

Założę płaszcz i zamknę drzwi na klucz, 

Wtedy odejdę od Ciebie.


Zostawię za sobą wszystko to,

co było najpiękniejsze.

Cichutko spłynie łza.

Róża zwiędnie na balkonie.

A Ty,

zrozumiesz, że byłam tylko marzeniem.


Opadnie kurz na toaletkę.

Pajęczyny pokryją okiennice,

a zegar wybiję godzinę dwunastą.


Wtedy mnie zapomnisz.

To zaklęcie 

pozwoli mi odejść 

Nieludzko 

bez słowa 

odchodzić. 






sobota, 1 października 2022

Przeklęta


Drewniany chłopiec
Kolejny.

Prawie zakochana
już rozczarowana
tkwi wpół uśmiechu.

Prawie naszkicowane
prawie napisane
na wpół gwizdka.

Czekając na koniec opowieści
czekając na dobre wieści.

Prawie oczarowana
prawie uwiązana
tkwi w otepnieniu.

Prawie Ty
Prawie Ja
Tak kończy się kolejny raz.

Brak polotu i starań
Brak wytrwałości i działań.

Człopcu z drewna
To nie przetrwa.


"Kto nie dotknął ziemi ni razu,

Ten nigdy nie może być w niebie"





sobota, 17 września 2022

Tęsknię

Chcę żebyś wrócił.

Niech dzień dzisiejszy będzie wczorajszym. 

Niebo będzie błękitne. 

A Twoje serce znów bije w piersiach.


Chcę żebyś czekał na mnie pod blokiem,

kiedy wrócę w piątek ze szkoły.

Chcę widzieć Twoje siwe włosy.

Chcę widzieć jak siedzisz przed domem.


Chcę jeździć z Tobą samochodem. 

Mecze oglądać razem wieczorem.

Chcę powrotu lat dziecięcych.

Chcę krzyczeć, tak bardzo tęsknię. 


Chcę się z Tobą pokłócić.

Nigdy nie żegnać.

Tak bardzo chcę, 

żebyś wrócił.





niedziela, 24 lipca 2022

Letnia miłość

Zrobiłam ją ze wspomnienia,

utkałam z kilku spotkań z Tobą,

poskładałam z kilku przyrzeczeń. 


Zrobiłam eliksir szczęścia na chwilę,

kilka czułych słów, kilka tęsknych spojrzeń 

zmieszałam z bezpieczeństwem i zrozumieniem. 


Zobiłam ją z wyobrażenia dawnych Nas,

przypisałam jej piękną historię, 

która utkwiła mi w sercu. 


Szukałam Cię w chmurach, 

Ty szukałeś mnie przed laty 

Tęskniłam do Ciebie w myślach, 

Ty pisałeś do mnie po latach. 


Zakochałam się bezpamięci.

I myślałam że to ten 

i tylko ten.


Ale on już mnie nie chcę. 

Niespełniona miłość

blednie. 





poniedziałek, 18 kwietnia 2022

piątek, 15 kwietnia 2022

Król Żydów

Ludzie krzyczą: wydaj Go!
Judasz okazuję się zdrajcą.

Przyjąłeś wyrok.
Zgodziłeś się na męczeństwo.

Ludzie krzyczą: na krzyż z Nim, na krzyż!
Nazywają Go kłamcą.

On ich kocha.
On za nich umrze.

Jesus dziwiga swój krzyż
Trzykrotnie upada.

Każdy ból przytulam do Ciebie.
Ty rozumiesz.

Odarli Cię z szat Jezusie.
Ale nigdy nie odrą z godności.

Przybili do krzyża, nie jesteś Sam.
Jesteś tylko samotny.

Cierpisz.
Czy nie na tym polega miłość?

Łzy kąpią po policzkach.
Stajesz się całym światem.



Umarłeś.
Dając mi życie.





środa, 12 stycznia 2022

Szczęście

Dotykam Cię palcami strachu,
powoli przeczesując włosy.
Na usta nakładam czerwień,
w myślach mając Cię na oku.
Jesteś kimś wyjątkowym
choć jeszcze się nie znamy.
Przy Tobie zaczynam żyć.
Z Tobą, 
dla Ciebie.
Szczęście plecie swą nić.    


***

Ostatnie promienie gasną pośród żółtych drzew.
Nocami łapiemy gwiazdy,
w dzień liście zdobią moje włosy.
A Ty - jesteś całym światem.


   ***

Mroźne powietrze trochę szczypie w policzki.
Śnieg razi w oczy, milionami srebrnych iskierek.
Jesteśmy odcięci od całego świata.
Znów pada śnieg.

 
  ***
    
Widzę nas szczęśliwych.
Ty cumujesz łódź a ja zakładam okulary.
Ten dzień jest jednym z tych dni 
na które czekałam.
Uśmiechasz się do mnie.
Patrzysz na mnie tak jak wtedy,
gdy widzieliśmy się po raz pierwszy.


    ***

Duży niebieski obłoki przesłania mi Ciebie.
Zielone liście szumią mi w głowie jak morskie fale.
Nie ma już twoich pięknych oczu ani twojego uśmiechu.
Jaskółka wzlatuje ponad ziemię.
I widzę.
Twoją nieobecność.