sobota, 4 lutego 2012

Wir życia

Biegnę nie mam czasu na postoje
ludzie patrzą na to z niepokojem
widzą we mnie kogoś kim nie jestem
bo kolejne moje dni to przestrzeń
wypełniona z twoich resztek.

Mijam tłum bezmyślnych osób
mrozi mnie ich nieustanny spokój
chciałabym znaleźć na nich sposób
by powstrzymać wszystkich wokół.

Myśli krążą w mojej głowie
czy zdarzę, w ideały nie zwątpię
bez ciebie w tym świecie
czuję się bezbronnie.

Niepotrzebne korytarze
podążam w ciemności wolniej.

Bez ciebie
moc mi słabnie
bez ciebie
moc gaśnie.

Biegnę nie mam czasu na czekanie
wsłuchuję się w ludzi wołanie
widzę ich jak błądzą, wątpiąc
aniołowie na ziemię niech zstąpią
może wtedy już nigdy nie zbłądzą.

Mijam dziewczynkę smutną,
ma taką rączkę malutką
bez domu, bez lat
mija mnie w ten przedziwny czas.

Wiem, że kiedyś byłam inna
nie byłam niczego winna
choć wolność ma swoje granice
chciałam je przekraczać jak diablice.

Nie chciałam żeby zawładną mną strach
nie mogłam się wtedy bać.
Nikt nie czekałby i nie chronił
nie przyśniłby się i by nie obronił.

Byłam tylko ja
bez ciebie
bez szans
ciebie wciąż mi było brak.

Dziś biegnę nie mam czasu na postoje
ludzie patrzą na to ze spokojem
już nie widzą we mnie kogoś kim jestem
bo kolejne moje dni to przestrzeń
wypełniona z twoich resztek.

Nie wiem jak to mam zatrzymać
wybieram złą drogę do ucieczki
bo nie mogę tego wytrzymać
widziałam w tobie tą osobę

która ochroni
która śni się
która obroni
i zatrzyma.

I kiedy straciłam już nadzieję
przyszedłeś.
Odzyskałam moc
przeżyłam.
Dziś oddaje wszystko na wskroś.

Choć nie wiem gdzie serce moje się podziewa
wierzę, że odnalazło właściwą drogę.
bo nie potrafię zrozumieć co wydarzyło się w głowie
co sprawiło, że odnalazłam siebie w tobie.

Ludzie patrzą na mnie i nie widzą,
Ludzie słuchają co mówię i nie słyszą
Są ze mną choć tego nie odczuwam
Są nieobecni a może to ja sprawiam wrażenie takiej?

Biegnę nie mam czasu na postoje
niczego już ode mnie się nie dowiesz
co czuje
co myślę, co mówię.

Po tobie uciekam w cierpienie
w wir życia, bo chcę takiego życia
chcę czuć jak pot ścieka mi po czole
i krew w żyłach płonie.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz