wtorek, 26 października 2010

Asteroida

Spoglądasz w niebo i widzisz coś
niezwykle jasnego 
godzinę później to coś jest większe 
świeci jeszcze bardziej


Po upływie kilku godzin
wchodzi w ziemską atmosferę
zmienia się w oślepiającą kule ognia


Kilka minut później 
uderza w powierzchnię naszej planety
Asteroida


Uderza w morze, które występuje z brzegów
rozżarzona ona ogrzewa atmosferę do temperatury wrzenia


Zwierzęta się palą
ludzie umierają
lasy stają w morzu płomieni


Tumany pyłu wzbijają się pod niebo i zasłaniają Słońce
Ziemia pogrąża się w ciemności


Powoli otwieram zmęczone powieki
Zerkam na niebo jest ciemne ale jakby jasne bo pełne gwiazd


Asteroida przemyka przez myśli ale nie to nie ona 
to tylko urojony obraz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz