Kocham Cię.
Szeptałam rano o tym ptakom
a one odpowiedziły:
- Ty głupiaś!
Zrywałam kwiaty na łące,
I cichutko płakałam.
Śpiewałam drzewom
jak jesteś dla mnie ważny.
Tańczyłam pod gołym niebem,
przywołując pierwsze wspólne kroki.
Gwiazdy milczały jak zaklęte.
A ja krzyczałam do nich:
Kocham,
kocham,
kocham tylko Ciebie!
I nawet wtedy,
gdy wrzesień się skończy
moja miłość nie osłabnie.
Bedzie już taka
na zawsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz