piątek, 16 września 2011

Twoje dzieła

Twoje dzieła są pełne aluzji powiem więcej
są pełne niewyjaśnionej zaskakujących dla mnie iluzji,
które tak wszystko scalają,
pełne są pytań i sprzeczność
wiesz dobrze, że Bóg nie gra w kości
bo przecież nie jest matematykiem
jest za to świetnym taktykiem,
On być może, również jest poetą
ja jestem kobietą, która na Twoje wiersze czeka.
W tych dopiero co przeczytanych
pełno jest alternatyw, kalamburów i miłości
znów brak mi pewności
co do Twoich teorii radzenia sobie z systemem,
z rzeczywistością i z życia biegiem.
Nie umiesz na wszystkie pytania odpowiedzieć,
nie jesteś tego pewien.
Dziękuję jednak za poświęcenie
choćby na krótko, choćbyś zatrzymał to jutro.
Bo jeśli to co robimy nie jest niczym wielkim,
co możemy zrobić by mogło stać się lepszym?
Znów nie potrafię odpowiedzieć, ale dam wszystko z siebie
będę uważniej słuchać Ciebie.
Nawet przy ograniczonej liczbie pytań, o to samo spytam.
Jak mogłabym sprawić, byś nie szukał już nikogo więcej
byś nie tkwił w tym błędzie, nie wspominał cierpień
abyś cenił to, co pozwala Ci tak wysoko lecieć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz